Thursday, June 18, 2009

Energia | Energy | Energi

Ruszamy 24.06 - prawo napiszę mam nadzieję dzień wcześniej. 24.06 pociąg o 19:50, 11 h jazdy z dwoma przesiadkami - konieczność przez rowery, które wymuszają osobówki i prom o 9 rano. Przypływamy o 19:30, wyjeżdżamy elegancko z wyspy Verkö i kierujemy się na wybrzeża Svanhalla (może porcik, może plaże na północy) a to ok. 28 km od portu więc mimo wieczorowej pory niebędzie źle:)
Kolejnego dnia postaramy się dotrzeć do Kalmaru, najlepiej przed 19:00 żeby zdążyć na ostatni autobus przewożący rowerzystów na wyspę. Stąd też pierwsze dwie doby mogą być męczące, dalej już totalny spokój:)
Stwierdzam, że rezygnuję z laptopa raczej - zobaczymy jakie będą realia i ewentualnie okaże się czy podczas przyszłych wypraw jest sens bawić się w wożenie sprzętu. Nawet nie wiadomo czy ktoś to czyta:P Za to dziś odebrałem panel słoneczny z akumulatorem, który ma gwarantować zasilanie głównie GPSa Nokii, moduł GSM raczej będę wyłączał w zależności od realnej konsumpcji energii - zauwazylem jednak jeżdżąc po Poznaniu, że bateria bardzo nie odczuwa np. 2 h z włączoną muzyką, aktywnym przecież telefonem i odpalonym Nokia Sports Tracker z podświetlonym ekranem przez większość czasu - zerkam na prędkość i dystans non stop bo nie mogę się powstrzymać:P Niepowinno więc być problemów z prądem do rejestracji trasy zwłaszcza, że pogoda Gógle twierdzi, że od 20 na wyspie słońce i temperatury powyżej 21 stopni już na serio:) Wiatr 5 km/h, możliwość zmian: 10%;) Powinno być idealnie.
Powoli przygotowania drobniejsze: plasterki (z apteczkami bieda jak dotąd), czekolady, rozpuszczalne witaminy, puszki różne jednak, orzeszki w miodzie, ususzone owoce itp.
Dopiero dziś poznałem co to jazda z serio obciążonymi sakwami (wyżej wymienione + normalne zakupy studenckie w tym 12 Żubrów:P ) - wysoko umieszczony środek ciężkości czuć bardzo, trudniej jeździć bardzo wolno a i skręcanie jest bardziej gwałtowne, amortyzator świruje. Poważnie trzeba przemyśleć rozłożenie wszystkiego.
Koszty podskoczyły przez prom, który w sezonie kosztuje w najlepszym układzie 120 zł w jedną stronę. W pierwszym lepszym rejsie jest to jednak ok. 200 zl i wiecej za studenta wiec ze zniżkami - nie wiele drożej jest w przeliczeniu na osobę jadąc samochodem:/ Bardzo się to zmienia w ostatnich latach. Co raz bardziej opłacalny robi się rejs do Nynäshamn gdyby chciało się jeździć wyżej, samochodem kierując się i tak na północ od zawsze miało to sens:) 18 h rejsu, świetny górny pokład gdzie kręcono reklamę Tyskiego chyba, mijana Gotlandia i genialne wpłynięcie do portu między tysiącami szkierowych wysepek z świerkami i charakterystycznymi czerwonymi domkami na tych bliższych skalistemu wybrzeżu. Tam już zaczyna się prawdziwa Skandynawia:)
Wszędzie wyżej Karlskrona - koleś nie chciał jakoś zrobić sobie zdjecia z przodu, wyglądał jak krasnal! - z wyjątkiem ostatniego: to Tallin do Helsinek, fajnie tu wyszło poprostu zjadanie samochodów;) ...no i pomijam, że to była największa łaciata krowa jaką można pływać - widać trochę łatek i nawet podczas wjazdu.

_______________________________________________________

So we are leaving 24.06 - I can pass law exam day earlier. 24.06 train at 19:50, it takes 11 h with two train changes - well it's necessary because of bicycles which determine only “standart” trains, second reason is ferry at 9 AM. We will arrive to Karlskrona at 19:30, get ou

t of the Verkö island and go straight to Svanhalla coast (maybe small harbor, maybe northern beaches) which is nearly 28 km from harbor so despite evening we should be there before the sun came down. Next day we’ll try get to Kalmar before 19:00 so we can take a bus for bicyclers across the bridge. That is why first two days can be tiring but after that it’s only vacations:)

I decided to leave notebook at home – well we’ll see how whole trip will look like and maybe next time it’s really a necessary to carry all this stuff. Hmm… I even don’t know does anybody read this:P Today I received a solar panel for Nokia GPS device in my mobile, GSM module I will try to turn it off if energy consumption will be to big – I observed that due 2 h cycling in Poznań with of course GSM turned on, active Nokia Sports Tracker with backlit most of the time – I just have to take a look from while to while at speed or distance:P So there should be no problems with energy for tracking all of the route mostly thanks to weather – Google weather shows that since 20.06 at Oland is shiny and temperatures are above 21 degrees:) 5 km/h wind and possibility of change: 10%;) It should be perfect.

Some more detailed preparations: adhesive plasters (aid kids everywhere are quite rubbish so I will prepare my own), chocolates, soluble vitamins, cans with some salads and fishes, honey roasted peanuts, dry fruits etc. Only today I find out how it is to ride with really overweighed bicycle – high placed load makes harder to drive slowly, turning is more rapid, front shock-absorber goes just crazy. I have to think serious how to place all my things.

Costs are getting bigger because of ferry, which in tourist season cost in best way 120 PLN one way. If we won’t choose special day we have to spend 200 PLN and more for each student with discounts – it’s nearly the same price like for a car with 5 peoples (price per person):/ It is changing a lot during last years. Ferry to Nynäshamn is getting more payoff if we want to go more at north, by car if we wanted to go north it always have a point. 18 h long ferry, quite nice upper deck where polish Tyskie beer commercial was made, Gotland island passing by and beautiful way to port between thousands of small rocky islands with spruce trees and characteristic red houses on islands closer to coast. Here truly Scandinavia begins:)

At photos above Karlskrona – I couldn’t take a picture of this funny gut, he looks like a dwarf! – excerpt last photo: it’s a ferry from Tallin to Helsinki, it’s quite nice thanks to this car-eating effect;) …and you have to know that this ship was biggest swimming cow – you can see even here some piebalds.

3 comments: